Bam, Bam, Bam- jest to piosenka śpiewana przez Króla Juliana w odcinku Powrót zemsty doktora Bulgota (Pingwiny z Madagaskaru).
Kierowca: Co to jest, ach co?
Kowalski: Straszna rzecz, wmuszająca śpiew.
Skipper: Spójrz, teraz nie widzisz mnie.
Julian: Trzeba cię powstrzymać dziś
Tak mówi mały miś
Dajcie mi bas
To oczaruję was
Dajcie mi dźwięk
Ujrzyjcie tyłka wdzięk
Zaczynamy bibę i wszyscy razem
Bam, bam, bam, YEAH
Kolanami w brodę wal i
Bam, bam, bam
Poczuj tem flow
Kiedy macham kitą swą
Zaczynamy bibę i wszyscy razem
Bam, bam, bam
Mort i Maurice
Wyjedzą z kubła ryż
Zaczynamy bibę i wszyscy razem...
Tak się właśnie tańczy tu
Tak się właśnie tańczy tam
Tak się właśnie robi tu
Bam, bam, bam
Bams i na podłogę się
Bam, bam, bam
Wolno też ja mogę więc
Bam, bam, bam
Ta duża machina dobrze mnie słyszy
Bam, bam, bam
Delfin się stara i głośno też dyszy
Bam, bam, bam
Głośniej, głośniej
Basy dajcie głośniej
Basujemy, dziko bitujemy
Lewa, prawa tańczę sam !
Bam, bam, bam, Obrywa pingwinami
I taka moja piosenka... Zemdlał
Błędy
- Pod koniec piosenki, tuż przed zemdleniem Król Julian powiedział „I taka moja piosenka”, a przecież powinien śpiewać.