Gigagekon (ang. Mega-Gecko) – robot wyglądający jak gigantyczny gekon, którego stworzył Timo.
Biografia[]
Został stworzony przez Timo na zlecenie Króla Juliana, gdy ten chciał zrzucić winę na kogoś innego, gdy król zniszczył urodziny Todda. Był w stanie połykać lemury. Można było go wyłączyć dzięki dźwigni umieszczonej w brzuchu, co wykorzystali połknięci. Został strącony w przepaść przez działania tych, którzy w nim siedzieli. Pod koniec odcinka, gdy wszyscy świętują zwycięstwo, jego oczy się zapalają, co powoduje, że historia z nim się nie skończyła.
W odcinku Kres Króla Juliana? Julian wykorzystuje przebudowanego jaszczura do zapobiegnięcia przejęcia władzy przez swojego wuja. Jaszczur zostaje zniszczony dzięki swojemu reaktorowi atomowemu. Dwór Króla myśli, że Julian zginął razem z robotem. Mimo to zamierzają go odnaleźć, a przynajmniej jego ciało.
Osoby połknięte przez niego[]
Gigagekon 2.0[]
W jakimś czasie między odcinkami Giga-gekon Blaga i Rozum ma się w ananasie Król Julian rozkazał Timo skonstruować identycznego robota, tym razem, aby był partnerem dla Jagódki. Niestety skończyło się to kolejnymi zniszczeniami i strachem Jagódki, która coraz bardziej narzekała na warunki swojej pracy.
Ciekawostki[]
- Już za czasów opowieści Juliana, Maurice dostał w wyniku strachu przed nim paraliżu.
- Wcześniej miał mieć królicze uszy, jednak Julian powiedział Timo, że "Gigagekon nie posiada uszu".