Max (inaczej Kosmo-Kot lub księżycowy kot) – to bezpański pręgowany kot, który mieszka na dachu budynku w Nowym Jorku.
Opis postaci[]
Jest złoto-kolorowy z jednym niebieskim, a drugim zielonym okiem. W odc. Sąsiad z księżyca początkowo chciał zjeść pingwiny, ale gdy w prezencie pożegnalnym dali mu puszkę sardynek, stał się ich przyjacielem. Jako bezdomny kot, Max stale chodzi głodny. W odcinku Hełm grzebał w śmietniku w poszukiwaniu jedzenia. Max stwierdził, że jeśli chodzi o psa, to zawsze chętnie przyczyni się do jego złapania lub torturowania. Mimo to udało mu się zaprzyjaźnić z Elmerem (kundlem). Kocur ma wadę wymowy – gdy mówi, zawsze sepleni, co brzmi komicznie (np. „Tak, miewam psebłyski geniusu”). Jest dosyć sprytny i potrafi się odwdzięczyć przyjaciołom. Choć pingwiny wiedzą, że tak naprawdę ma na imię Max, to i tak nazywają go „Kosmokot”. Skipper uznał, że ten pseudonim do niego pasuje.
Pojawił się ponownie w odcinku Kici, kici, gdzie starał się uciec przed Oficerem X , w odcinku Uliczny kolega i w odcinku Hełm epizodycznie, gdy przeleciały koło niego ryby, przyciągnięte przez Hełm Kowalskiego.
W odcinku Uliczny kolega zaprzyjaźnia się z psem, choć wcześniej byli wrogami.
Ciekawostki[]
- Głos pod Maxa i Hansa podkładał ten sam aktor – Miłogost Reczek.
- Nie potrafił upolować gołębia, którym jest Franky.
- W oryginalnej wersji głos mu podkładał Wayne Knight, który grał Dennisa Nedry'ego w Parku Jurajskim.
Niezapomiane cytaty[]
“ | Max: Nie zaniedbuj mojej kobiety! Rozumiemy się stary? No to do nie widzenia! | ” |
(odc. Kici, kici)
“ | Max: O ja cię! Właśnie wykaszlałem nerkę! | ” |
(odc. Kici, kici)
“ | Max: Oj, przepraszam, to twój ogonek? | ” |
(odc. Uliczny kolega)