Noce i dnie – dziesiąty odcinek drugiego sezonu serialu Pingwiny z Madagaskaru. Emitowany jest wraz z odcinkiem W uścisku boa.
Opis odcinka
Pingwiny testują awaryjny moduł ewakuacyjny. Jest to wyrzutnia, która ma za zadanie przerzucić ewakuowanego za teren zoo. Urządzenie zostaje wypróbowane na Szeregowym. Jednak maszyna wyrzuca go do wybiegu koali. Nastaje noc. Koala imieniem Leonard budzi się. Jest ogromnie przerażony obecnością pingwina. Myśli, że zrobi mu on krzywdę. Smutny Szeregowy wraca do bazy. Następnego dnia znów odwiedza Leonarda. Widząc go nieprzytomnego, myśli, że przestraszył go na śmierć, nie wiedząc, że ten po prostu śpi. Zabiera go do bazy. Tam Leonard budzi się. Przerażony sytuacją niechcący odpala wyrzutnie, która tym razem wyrzuca go do miasta. Pingwiny postanawiają ratować gościa. Tą samą drogą docierają do miasta. Tam znajdują Leonarda. Ten jednak na początku nie chce ufać pingwinom, lecz potem postanawia z nimi wrócić. Podczas drogi nastaje dzień i koala zasypia. Nie można go obudzić w żaden sposób. Po ciężkiej wyprawie pingwiny docierają z koalą do zoo. Tam zwierzak budzi się i przestrasza się Marlenki.
Niezapomniane cytaty
| “ | Kowalski:Odczytując z ruchu warg słowa Leonarda, który utknął w ciasnej skrzyni Tętno galopujące, oddech spazmatyczny, zaraz skończy się... pościel i dżem.
Skipper: No i wszystko jasne. Szeregowy lecicie po konfitury, Kowalski po prześcieradło, Rico wyjmijcie go z tej skrzynki za nim całkiem skończy mu się pościel i dżem.Rico otwiera skrzynkę. Leonard łapie oddech i ucieka Ajajajajaj. Zaraz, zaraz. A dżem to kto zje? |
” |
Ciekawostki
- To pierwszy odcinek, w którym pojawił się Leonard.
- Tytuł odcinka nawiązuje do powieści Marii Dąbrowskiej o tym samym tytule.