Jego imię po hiszpańsku znaczy „bogaty”, ewentualnie „smaczny”. Uwielbia strzelać i wysadzać. Dość dużo mówi, choć częściej wydaje dźwięki przypominające ochrypłe chrząkanie nawiązujące do jego nastroju. W przeciwieństwie do pozostałych pingwinów mówi niezbyt wyraźnie, mamrocze i bełkocze. Rico ma nieskończoną przestrzeń w brzuchu, w której trzyma wiele różnych przedmiotów. Oddział Skippera wykorzystuje to na swoją korzyść, gdyż Rico jest magazynem sprzętu. Posiada lalkę o imieniu Perky, którą uważa za swoją dziewczynę. Ma również misia, którego wyciąga, gdy się czegoś boi. Kocha jeździć samochodem pingwinów, co odwróciło się kiedyś przeciw niemu (odc. Dorwać kierowcę). Ma obsesję na punkcie ryb. Przygotowuje wspaniałe sushi, a wszelkie eksplozje i wybuchy komentuje uwielbianym przez widzów „Kaboom”. Co ciekawe, w trylogii„Madagaskar”nie ma irokeza ani blizny, które posiada w serialu. W odcinku Kaboom pierwszy raz zobaczyliśmy jak zmienia się w machinę destrukcji i niszczy wszystko na swojej drodze. Wykonuje bezwzględnie rozkazy szefa, nawet gdyby zagrażały jego własnemu życiu i jest najbardziej do niego przywiązany. Widzimy to w odcinku Powrót zemsty doktora Bulgota. Tam, gdy dowiaduje się, że szef wyjechał, zaczął jęczeć i płakać, a w odcinku Nie wolno prześledzić Rico tak się ucieszył, że szef i reszta się pozbierali, że przytulił szefa i spadli. Choć wygląda na psychopatę, który by chciał ciągle coś rozwalać, to nie jest do końca prawdą. Potrafi się zachować, choć w odcinku Szeregowy i fabryka cuksów zjadł Kowalskiego myśląc, że to miałkotek (jednak później go „wyrzygał”). Umie stawić czoła niebezpieczeństwu, które zagrażałoby jemu lub jego przyjaciołom. Ma najgroźniejszą minę z całej czwórki, jednak ma dobre serce i jest romantyczny, a przede wszystkim opiekuńczy. W odcinku Gdy Chucka brak okazało się, że Rico uprawia balet. W odcinku Operacja: Antarktyda dowiadujemy się, że jadł kiedyś mięso z pingwina. Szef mu kiedyś powiedział, że dynamit to nie zawsze jest jedyne rozwiązanie (Noce i Dnie). Prawdopodobnie zna język migowy, bo zrozumiał Edka (czyli szympansa, który posługuje się migami) w odcinku Przedświąteczna gorączka.
Rico najbardziej lubi szefa z reszty pingwinów i się o niego troszczy. Boi się, gdy nie ma szefa. Widać to w odcinku Powrót zemsty doktora Bulgota. Skipper lubi Rico, ponieważ ten też jest twardzielem i stawia na siłę. Rico nigdy jeszcze nie zlekceważył rozkazu szefa (nawet gdy musiał wysysać jad węża, który ugryzł Skippera w pośladek – odc. Wrażliwy Rysiek). Zrobił to tylko trzy razy (zamiana ciał z Ryśkiem, pod wpływem Juliana i zwariował przez lalkę z czipem), ale nie był wtedy sobą.
Rico to nieokrzesany i nietaktowny pingwin, a Szeregowy jest grzeczny i dobrze wychowany. W odcinku Noc Wezuwiuszów i Królem Być widać, że Rico nie lubi mądrości Szeregowego. Mimo, iż nie widać pomiędzy nimi szczególnej więzi, Rico tęsknił za Szeregowym, gdy ten utknął wraz z Mortem w automacie ze słodkościami (Chrupki w pudle), albo gdy został złapany przez „Lot-orkę” (Zbliża się orka). Są przyjaciółmi – mimo, iż Rico nie umie mówić „po normalnemu”, potrafią rozmawiać normalnie. Rico kpi sobie z młodszego kolegi, gdy ten porusza temat swojego ulubionego serialu animowanego – Słodkorożców (odc. Kulki sądowe). Rico nie przepadał też za Szeregowym w odcinku Cześć, laleczko, gdy to młody pingwin twierdził, że psychopata miał rozmawiać z lalką w świecie wyobraźni.
Kowalski to twórca i naukowiec, a Rico to maszyna destrukcji. Jednak, gdy nie ma Skippera bardziej widać ich przyjaźń. Gdy mają rutynowe misje raczej nie widać ich braterstwa. W odcinku Śledzik dla szefa Rico atakuje Kowalskiego, by zdobyć śledzia.
Rico polubił Juliana w odcinku Kaboom. Król lemurów pozwolił mu niszczyć i wysadzać, a szef trzymał go krótko. Wtedy przez Juliana, Rico zamienia się w machinę destrukcji. Tylko w tym odcinku widać przyjaźń Juliana i Rico. W innych raczej są bardziej wobec siebie obojętni.
Rico jest wobec Marlenki obojętny jak reszta pingwinów. Czasem jej pomaga, ale zachowuje się wobec niej niezbyt kulturalnie.
Wygląd
Rico jest prawie najwyższy z pingwinów (najwyższy jest Kowalski). Posiada irokeza, którego nie ma w filmie „Madagaskar”. Ma niebieskie oczy i takie same czoło jak Skipper. Posiada bliznę na dziobie, po prawej stronie (z jego strony po lewej), której również nie posiada w „Madagaskarze”. Ma wysoki, krótki, szeroki dziób. Co do jego brzucha, to nie wiadomo czy to mięśnie, czy nadwaga, ponieważ większą część zajmują przedmioty. W walce prawie dorównuje Skipperowi (widać to np. w odc. Cześć, laleczko). Ma niezbyt sympatyczny uśmiech, a jak się zdenerwuje to ma najstraszniejszą minę z całej reszty, jak np. w odcinku Dorwać kierowcę. Ma garbatą postawę, choć czasami stoi prosto.
Często jego wygląd jest zmienny: w serialu i Misji świątecznej miał irokeza i bliznę, w serii Madagaskaru wyglądał jak Skipper, tylko był wyższy i miał trochę większy dziób, a w filmie o pingwinach miał irokeza, ale nie miał blizny.